Rozpoczyna się Wielki Tydzień...
Jak wymownie będzie brzmiał Wielki Piątek bez wiernych w kościele. Jezus samotny, opuszczony, puste tabernakulum. Z taką myślą, smutkiem i zaszklonymi oczami wyszliśmy z naszej ostatniej Mszy Świętej 3 tygodnie temu.
Bez wątpienia żyjemy w czasach ostatecznych.
Dziś nie możemy pójść w procesji z palmami, ale możemy uczestniczyć w niej duchowo łącząc się przez internet.
Dziś nie możemy wyjść z domu, ale możemy kultywować tradycję, zrobić palemkę z tego co akurat mamy.
Dziś mieliśmy wyjechać do Rzymu i tam przeżyć nasz Wielki Tydzień...
.
Błogosławionej niedzieli
.
.
.
Ta przepiękna stara modlitwa na Niedzielę Palmową ujęła mnie za serce.
Dzielę się
"Bóg nam wiele daje, nawet i wtedy, kiedy nam wiele odbiera; a my poznajemy pociechy, których nam użycza i za nie dziękujemy; ale nie poznajemy boleści, którymi nas dotyka, i za takowe dziękować nie umiemy!
Lub raczej, zawsześmy leniwi do dziękowania, a zawsze skorzy do szemrania!
Dał ci Bóg majątek, przyjm go z wdzięcznością z rąk Jego; ale gdy ci odbierze, o wtedy nie narzekaj, bo może więcej cię umiłował, czyniąc cię ubogim, jak gdy cię uczynił bogatym! Bogactwem pracowałeś może na potępienie, o pracuj ubóstwem na zbawienie twoje!
Dał ci Bóg żonę, męża, dziecko, coś kochał nad życie, a może i nad Boga, i odebrał ci je, bo chce ci odebrać własne serce twoje, abyś je na wieki nie stracił; przez boleść chce cię do miłości przyprowadzić; zamienił w łzy śmiech twój, aby te łzy w radość przemienił wieczną!
Dał ci Bóg sławę i znaczenie u świata, i dozwolił, aby prześladowanie i obmowa dotknęła cię; bo musi wyrwać z nas pierwej to, co świat w nas, a my w świecie kochamy, aby miłość nie ludzi, ale świata, wytępił w sercach naszych!
Zostawia nas Bóg nieraz w tęsknocie i smutku, gdzie sami dla siebie ciężarem jesteśmy; abyśmy znienawidziwszy siebie, Jego kochać poczęli; abyśmy straciwszy siebie, Jego kochać poczęli!
O żebyśmy tylko zawsze chcieli pojąć miłość, dobroć i łaskawość Boga ku nam!
Dziękujmy Mu zawsze, bo zawsze mamy do dziękczynienia przyczynę; nie skarżmy się nigdy, bo nigdy do skarg przyczyny nie mamy!
Dziękujmy za chorobę a znajdziemy w niej zdrowie duszy!
Dziękujmy za ubóstwo, a bogaci będziemy!
Dziękujmy za opuszczenie, a w nim Pana znajdziemy!
Dziękujmy za łzy, a rozraduje się dusza nasza w Panu!
Dziękujmy za krzyż, bo w krzyżu jest zbawienie!
Dziękujmy za grób, bo w grobie jest zmartwychwstanie!
Gdyby nam Bóg wszystkie dary stworzone dał, ale siebie nam nie dał, cóż nam to wszystko pomoże!
Kiedy Jego mamy, w Nim wszystko mamy; gdybyśmy Go stracili, wszystko byśmy z nim stracili!
Dziękujmy zawsze, dziękujmy wszędzie, dziękujmy za wszystko!
.
~ "Książka do nabożeństwa O. Karola Antoniewicza S.J."
.
Och, aż zabrakło mi słów. Przed chwilą nasz diakon przyniósł nam do domu poświęconą palemkę na dzisiejszej Mszy Świętej. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz