Łączna liczba wyświetleń

30 lipca 2018

Skrzydła zbyt małe [27 lipiec 2018r.]

"... Ja­ko rodzi­ce zaw­sze mu­simy mieć skrzydła wys­tar­czająco duże, aby otoczyć ni­mi dzieci i osłonić je przed krzywdą czy bólem. To fi­guru­je w naszym kon­trak­cie z Bo­giem, kiedy bie­rze­my na siebie od­po­wie­dzial­ność za ich życie..."
.
Niektóre wydarzenia podcinają mi skrzydła, odbierają siły, gdy patrzę ileż ta mała istotka musi w swoim krótkim życiu znieść. Jak wielką cenę musi płacić by móc dłużej cieszyć się życiem...
... nie zawsze umiem ją ochronić przed cierpieniem, przed bólem, przed wizją przyszłości.
Moje skrzydła są za małe.
.
Ale cieszę się, że zamontowany "kapsel" dobrze siedzi w główce Olimpii. Wygląda na to, że to co najgorsze już za nami. Jutro do domu... na króciutkie wakacje.
...i już za kilka dni kolejna dawka enzymu Brineura. Moja kochana.💗
.
#OlimpkowaMAMA
.
.
cyt.J.Carroll


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz