Jutro przed nami trudny dzień. 😩
Będę miała zakładany PEG, taką rurkę do żołądka do podawania jedzonka,
bo nieraz nie mam apetytu. Szczególnie przez kilka dni po podaniu enzymu.
Ważę prawie 19kg (jeszcze laska jestem 😀), ale moi doktorzy mówią, że jak mama mnie dokarmi przez PEG będę miała więcej siły, by siedzieć i chodzić.
Poza tym nie wiem czy wiecie, ale 30 sierpnia idę do szkoły, bo skończyłam już 6 lat!!!
Muszę trochę przytyć, bo inaczej będę łapać wszystkie infekcje.
A... z gorączką enzymu nie dostanę, bo do tego trzeba być zdrowym.
Także takie wieści.
😱 Pozostało mi stracić figurę modelki. 😢 😊 😊
Jutro o 9:00 mam operację. 😷
Pomódlcie się za mnie proszę, by wszystko było dobrze.
Pomódlcie się za mnie proszę, by wszystko było dobrze.
A tak jest dziś.
Trochę się pośmiałam 😁 😁 😁
Pa, pa....
Trochę się pośmiałam 😁 😁 😁
Pa, pa....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz