U mnie dziś "DZIEŃ CHOREGO" z tej okazji byłam na Mszy Świętej
ze specjalnym błogosławieństwem dla chorych.
·
Ostatnie dni były bardzo ciężkie. Po operacji zamiast być z każdym dniem lepiej, to było gorzej. Prawie cały czas płakałam, a mama razem ze mną.
·
Ostatnie dni były bardzo ciężkie. Po operacji zamiast być z każdym dniem lepiej, to było gorzej. Prawie cały czas płakałam, a mama razem ze mną.
Przysypiałam na trochę, budziłam się i znów płakałam.
Wczoraj wieczorem pojechaliśmy do lekarza.
Pani doktor mnie obejrzała, pouciskała po brzuszku, posłuchała i okazało się, że z PEG-iem
jest wszystko w porządku, ale mam potworne kolki od tego nowego jedzenia.
Pani doktor przepisała lekarstwo, a mama trochę zmniejszyła ilość mojego dokarmiania.
Dziś jest dobrze.
·
"... znieśli do Niego wszystkich chorych i prosili, żeby przynajmniej frędzli Jego płaszcza mogli się dotknąć; a wszyscy, którzy się Go dotknęli, zostali uzdrowieni.
·
"... znieśli do Niego wszystkich chorych i prosili, żeby przynajmniej frędzli Jego płaszcza mogli się dotknąć; a wszyscy, którzy się Go dotknęli, zostali uzdrowieni.
Mt 14;35-36
··· ❤ Kiedyś dotknę... i będę zdrowa.
Tag der Kranken - Gottesdienst und Segnung in der Marienkapelle
(Kaplica Matki Bożej Bolesnej, 1418r.)
(Kaplica Matki Bożej Bolesnej, 1418r.)
Kaplica Matki Bożej Bolesnej, 1418r. |
Późnogotycka Pieta z XVIw. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz