You'll never walk alone. - Gott .
Miesiąc temu wcześnie rano jadąc z Olimpią do kliniki do Hamburga
Miesiąc temu wcześnie rano jadąc z Olimpią do kliniki do Hamburga
miałam w sobie ogromny smutek i żal.
Wśród ciemności nocy w zupełnej ciszy,
Wśród ciemności nocy w zupełnej ciszy,
niewyspana z pulsującym bólem głowy i narastającymi mdłościami
mijam beznamietnie kolejne kilometry autostrady
mijam beznamietnie kolejne kilometry autostrady
i rozmyślam nad naszym życiem.
Pytam Jego☝️P
o co to wszystko?
Jak z tego wszystkiego co nam się przydarzyło wyciągnąć dobro?
Dlaczego wszystko okraszone jest takim ciężarem?
Tradycyjnie uroniłam w czasie "naszych" cichych rozmów niejedną łzę.
W myślach wylałam Mu wszystkie żale, które się we mnie nagromadziły,
zadałam Mu chyba z dwadzieścia pytań mijając kolejne kilometry.
I w końcu mówię Mu: Ty też mnie chyba opuściłeś!
Nagle spoglądam na jakiś baner i widzę słowo - Gott (Bóg).
Tylko tyle!
Reszty nie zdążyłam przeczytać.
I znów Go pytam: Co mi Boże chciałeś powiedzieć?
I pytałam Go tak przez cały miesiąc, bo jadąc dwa tygodnie temu
i wczoraj do Hamburga nie mogłam tego baneru odnaleźć,
a mijam ich setki przemierzając ponad 400km trasy.
.
Znalazłam ten baner dziś wracając z Olimpią z kolejnej infuzji enzymu.
Znalazłam ten baner dziś wracając z Olimpią z kolejnej infuzji enzymu.
Dziś już go nie szukałam i nawet nie rozglądałam się na boki.
Po prostu podniosłam głowę z nad telefonu, w którym akurat włączałam dla Olimpii
"Świnkę Peppę" na YouTube spojrzałam dokładnie na ten baner tak samo jak miesiąc temu.
Takie precyzyjne spojrzenie w to co miałam i chciałam zobaczyć.
Bóg nie działa tak jak my tego chcemy, ale jak On chce.
Na wszystko jest odpowiednia pora i czas.
.
I nie, On mnie nie opuścił!
On mi mówi: NIGDY NIE BĘDZIESZ CHODZIŁ SAM. - BÓG
.
I nie, On mnie nie opuścił!
On mi mówi: NIGDY NIE BĘDZIESZ CHODZIŁ SAM. - BÓG
Jedyne "lustro", które się naprawdę liczy to Boże spojrzenie.
Reszta jest bez znaczenia.
Mój Bóg.
.
#OlimkowaMAMA
.
#OlimkowaMAMA
.
Ps. I tak trzymając w ręce odblokowany telefon zdążyłam zrobić jeszcze zdjęcie.
I teraz już wiem! Baner jest trójkątny i obrotowy, a na każdej ze stron wisi inny plakat.
Dlatego nie mogłam go znaleźć jadąc w stronę Hamburga.
A wtedy...
wtedy był 11 lipiec.
Zapamiętam ten wczesny poranek i naszą 16 rocznicę 👫 do końca życia.
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz