Dziś wyruszyliśmy po kolejną dawkę leku do kliniki w Hamburgu.
Bardzo niemiła niespodzianka czekała nas przy wejściu do samolotu. Pani stewardessa stwierdziła, że Olimpia absolutnie nie może lecieć w siedzisku od wózka do którego jest przypięta i usztywniona. Na nic się zdały argumenty, że ona sama nie siedzi, ani nie chodzi i nie da rady sama siedząc w fotelu lecieć. Więc padła decyzja, że Olimpia w ogóle lecieć nie powinna, bo wizzair.com nie bierze na pokład pasażerów nie siedzących samodzielnie.
Panie jednogłośnie po wspólnej naradzie stwierdziły, że na kolana absolutnie też jej wziąć nie można, więc albo Olimpia nie siedząca sama siada w fotel, albo musimy zrezygnować z lotu!?
A że to chore dziecko, to w ogóle nie powinna lecieć, ponieważ na pokładzie nie ma obsługi medycznej. Takie przepisy!?
Ale ostatecznie Panie były tak łaskawe, że nie kazały nam jednak opuszczać samolotu przez jej niepełnosprawność.
Bardzo niemiła niespodzianka czekała nas przy wejściu do samolotu. Pani stewardessa stwierdziła, że Olimpia absolutnie nie może lecieć w siedzisku od wózka do którego jest przypięta i usztywniona. Na nic się zdały argumenty, że ona sama nie siedzi, ani nie chodzi i nie da rady sama siedząc w fotelu lecieć. Więc padła decyzja, że Olimpia w ogóle lecieć nie powinna, bo wizzair.com nie bierze na pokład pasażerów nie siedzących samodzielnie.
Panie jednogłośnie po wspólnej naradzie stwierdziły, że na kolana absolutnie też jej wziąć nie można, więc albo Olimpia nie siedząca sama siada w fotel, albo musimy zrezygnować z lotu!?
A że to chore dziecko, to w ogóle nie powinna lecieć, ponieważ na pokładzie nie ma obsługi medycznej. Takie przepisy!?
Ale ostatecznie Panie były tak łaskawe, że nie kazały nam jednak opuszczać samolotu przez jej niepełnosprawność.
Dzisiejszy lot nr W6 1675 Gdańsk - Hamburg zaliczamy do koszmarnych.
wizzair.com może trzeba dostosować swoje procedury dla osób tego najbardziej potrzebujących, tym samym podnosząc swój standard. Ten dzisiejszy lot to koszmar dla 5,5 - letniej, śmiertelnie chorej małej dziewczynki, która niemal cały lot płacząc i szarpiąc się ze swoją niemocą, pół leżąc, pół wisząc na przypiętym w okolicy bioder pasie bezpieczeństwa, z głową na kolanach jakoś doleciała w końcu do tego Hamburga.
Były PRZEPISY, były PROCEDURY, tylko ZAPOMNIANO o najważniejszym - O CZŁOWIEKU !!! Najbardziej ucierpiało na tym niewinne dziecko.
Dzwoniąc 3 miesiące temu i uzgadniając szczegóły naszych stałych co 2-tygodniowych przelotów Gdańsk - Hamburg, Hamburg -Gdańsk Pani z linii lotniczych wizzair.com zapewniała, że ze swojej strony dołożą wszelkich starań, by Olimpia mogła w warunkach dla siebie odpowiadających podróżować, podziękowała za wybranie ich linii i stanowczo stwierdziła, że firma wizzair.com nie dyskryminuje osób niepełnosprawnych. (mając niepełnosprawne dziecko napotyka się też całą masę kłopotów, więc zawsze trzeba powiedzieć te ALE..., ale dziecko jest niepełnosprawne!)
Wizzair.com nie wszystko też było źle, wcześniejsze loty wspominamy bardzo dobrze: załoga miła, uśmiechnięta, służąca pomocą i zainteresowana tym, by Olimpii podróż była komfortowa. Dziś zabrakło wszystkiego z tych rzeczy. Niestety :-(
wizzair.com może trzeba dostosować swoje procedury dla osób tego najbardziej potrzebujących, tym samym podnosząc swój standard. Ten dzisiejszy lot to koszmar dla 5,5 - letniej, śmiertelnie chorej małej dziewczynki, która niemal cały lot płacząc i szarpiąc się ze swoją niemocą, pół leżąc, pół wisząc na przypiętym w okolicy bioder pasie bezpieczeństwa, z głową na kolanach jakoś doleciała w końcu do tego Hamburga.
Były PRZEPISY, były PROCEDURY, tylko ZAPOMNIANO o najważniejszym - O CZŁOWIEKU !!! Najbardziej ucierpiało na tym niewinne dziecko.
Dzwoniąc 3 miesiące temu i uzgadniając szczegóły naszych stałych co 2-tygodniowych przelotów Gdańsk - Hamburg, Hamburg -Gdańsk Pani z linii lotniczych wizzair.com zapewniała, że ze swojej strony dołożą wszelkich starań, by Olimpia mogła w warunkach dla siebie odpowiadających podróżować, podziękowała za wybranie ich linii i stanowczo stwierdziła, że firma wizzair.com nie dyskryminuje osób niepełnosprawnych. (mając niepełnosprawne dziecko napotyka się też całą masę kłopotów, więc zawsze trzeba powiedzieć te ALE..., ale dziecko jest niepełnosprawne!)
Wizzair.com nie wszystko też było źle, wcześniejsze loty wspominamy bardzo dobrze: załoga miła, uśmiechnięta, służąca pomocą i zainteresowana tym, by Olimpii podróż była komfortowa. Dziś zabrakło wszystkiego z tych rzeczy. Niestety :-(
PS.
Po wylądowaniu i pożegnaniu się z obsługą samolotu zrobiliśmy sobie
długi spacer z lotniska do hotelu. Mała niemal natychmiast zasnęła po
strasznym locie i konkretnej dawce płaczu. Oby nigdy nie było więcej
takiej sytuacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz